poniedziałek, 13 marca 2017

Wiosenny photoshoot...

Ah wiosno przybądź już! Uwielbiam te coroczne wyczekiwania na pierwsze zielone pąki i cieplejsze dni... Przez ostatnie trzy tygodnie pogoda u mnie panowała niezbyt ciekawa bo ciągle padało, wszędzie dookoła było błoto a o chwili słońca można było sobie jedynie pomarzyć. Prognozy mówią o nadchodzącym ociepleniu, więc mam cichą nadzieję, że się sprawdzą.

Sobota wyglądała identycznie jak powyżej opisywane dni, nie miałam ochoty kompletnie na nic a już na pewno nie na naukę, więc cały dzień spędziłam na oglądaniu koreańskiej dramy i kilku filmów :')
*strasznie przytłaczający dzień*
No ale... Dzień następny był najpiękniejszym dniem tego brzydkiego, pozimowego okresu... Słoneczko dopisało, fajnie cieplutko, więc bez dłuższego namysłu już z rana zabrałam koniska i aparat na spacerek c: wybrałam się w miejsce, do którego od dawna planowałam pójść z modelami ale zawsze stawało coś na przeszkodzie ( zazwyczaj wielkie, głębokie kałuże i nieodpowiednie do ich pokonania buty ). Tak więc... Słoneczko, plastikowe koniki i alejka z drzewami... właśnie na to czekałam!
Zrobiłam z tych zdjęć króciutki filmik, który pojawił się na YT ale niestety jego jakość jest okropna... Muszę znaleźć jakiś porządny program (może ktoś coś poleci?) bo na apce na telefon dużo nie zdziałam. Nie przedłużając zapraszam do obejrzenia fotek poniżej o lepszej jakości :)

Flexi z Lipstic przegalopowali caaaałą łąkę

O! Konie!

Czesio z Luckiem stali się ostatnio nierozłączni ^^

Zbiorowe zdjęcie koników zabranych na łąkę... Trzy typowe westernowce i jeden
zawodowy skoczek :D

Uwielbiam zdjęcia ,,detali'' a Wy?

Sonia z Anatolią również postanowiły skorzystać z pięknej pogody, wzięły nowe tęczowe halterki i poszły po dzikusy. 

*Breyer łaj ju du dys... te twarze mogą zagrać w horrorze o lalkach :')*

~~~

Na zdjęcia załapała się też klacz quarter horse schleich z ogłowiem west i andaluzek w nowym rzędzie:


~~~
Wrzucę również zdjęcia sznureczkowych ogłowi w skali traditional, które szukają nowego domku :) Na razie zrobiłam tylko dwa tego typu ale mam sporo innych w planach bo kolorków dostępnych jest wiele, więc w przyszłości pojawią się kolejne! Oh! Mam też dwa halterki na wydanie: jeden z nich możecie zobaczyć na Lipstic kilka zdjęć wyżej... Drugiego tu niestety nie ma ale zdjęcia wszystkich akcesoriów dodam w tygodniu do zakładki ,,Sprzedam".


~~~

Co do kolejnych postów... Mam pewien plan. Do tej pory bardzo nieregularnie coś tu wstawiałam ale pomyślałam, że zrobię ,,serię'' notek o moich tradkach... Poopowiadałabym o nich trochę co o nich sądzę, wypisałabym ich wady i zalety i inne tego typu rzeczy. Takie posty nie byłyby zbyt długie (w sumie żaden mój post nie jest jakimś tasiemcem) i pojawiałyby się prawdopodobnie raz w tygodniu. Co o tym sądzicie?

Na koniec łapcie zdjątko mojego zawziętego pomocnika który wynosił patyczki i liście sprzed planu zdjęciowego - Pana Parysa :D


Pozdrawiam cieplutko!




13 komentarzy:

  1. Fantastyczne zdjęcia :D Ogłowia i halterki również super, ale u ciebie to już standard. Podziwiam Cię za to że chce ci się robić takie mini akcesoria na skalę LB, u mnie z tym to różnie bywa XD Ale przeważnie mi się nie chce.
    Co do opisów modeli - jestem jak najbardziej na tak! :)
    Niekiedy tacy pomocnicy są niezastąpieni :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Skalę LB bardzo lubię ale rzeczywiście preferuję tradki 😁 ale maluchy zawsze spoko!

      Usuń
  2. Filmik obejrzałam, lajka zostawiłam...
    *Dźwięk wzdychającego człowieka lub istoty człowiekopodobnej* Jak ty kobieto tworzysz takie rzeczy?! I jak sobie szperam w archiwum to widzę, że... nigdy nie będę tworzyć takich miniaturowych rzędów.
    A te ogłowia... nic nie będę pisać, bo znasz moje zdanie :)
    Mogę wiedzieć jakiego drutu używasz do sprzączek czy to ściśle tajna tajemnica?
    Pogłaskaj proszę ode mnie Pana Parysa
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za łapkę 😊 co do rzędów to trzeba jedynie dużo ćwiczyć, nie poddawać się i ćwiczyć dalej! Po drodzie warto wypracować własne techniki i iść dalej, dodając kolejne elementy i niwelować popełnione błędy 😀 ja już wiem jaką drogą cem iść i staram się osiągać kolejne cele. Nazwy drucika niestety nie znam ale został kupiony na ,,kwiatowej giełdzie,, jest bardzo cienki i delikatny 😋

      Usuń
  3. Super akcesoria i fotki 😄, co do postów o tradach nie mam nic przeciwko. W sumie jest to bardzo dobry pomysł 😂 chciałbym kupić jakiegoś tradka, ale nie mogę przekonać mamy ( tata się zgadza) masz na to jakąś radę? Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postanowione, posty zaczną pojawiać się od przyszłego weekendu 😉 u mnie na początku z beyerkami też było ciężko... rodzice nie byli zachwyceni z ich cen, a w szczególności mama. Miałam jednak dobre układy z kochaną babcią i koniki pojawiały się dość na różne większe okazje takie jak święta czy urodziny... od jakiegoś czasu sama kupuję modele za to co uda mi się uzbierać i w sumie mama nie odróżnia już nowych koni od tych starszych (wtapiają się w tłum haha) i nie ma problemu 😊 no i rodzice widzą, że jest to moja kolekcjonerska pasja, sprawia mi to radość i ich w to nie mieszam 😝

      Usuń
    2. Dzięki ☺ na ogół moja mama uważa, że po prostu mam już za dużo koni, a zakupu takiego drogiego modelu jest szaleństwem 😜

      Usuń
  4. Śliczne zdjęcia, podziwiam talent. Te piękne mięśnie, ach detale są najważniejsze ;)
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, wiosna już tuż, tuż 😻! Cudowne zdjęcia! Twoje koniki wyglądają jak żywe 😎. Jeśli chodzi o program do sklejania filmów to polecam Ci MovieMaker. Jest on na komputer i chyba jak na początek może być. Dobry jest także Sony Vegas, ale za niego już trzeba trochę wyłożyć 💲💲
    ~ szaryprostyblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Oo super! Sprawdzę te programy, bardzo dziękuję za polecenie 😊

      Usuń
  6. Przepiękne zdjęcia, akcesoria również :) Cieszy oko!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może się zdziwisz, ale zachwycił mnie sweterek Twojej lalki c:
    Świetne miejsce do fotografowania, ta trawa jest tak niziutka, jakby stworzona specjalnie dla figurek (:
    Ogłowie też mi wpadło w oko, zwłaszcza to na Totalisie, świetnie się na nim prezentuje ^^
    Słodki piesek, ja też mam swój zwierzyniec - tak, istny zwierzyniec...

    OdpowiedzUsuń