wtorek, 7 kwietnia 2015

Nowości cz. 1# Ogłowie

Ech, znowu będzie beznadziejny post... Piszę go z telefonu, więc pod zdjęciami nie będzie żadnego opisu :/

-----------------------------------------------------------------------

Pierwszą rzeczą jest czaprak i owijki dla Lucky'ego.
Wzorowałam się na pewnym czaprakiem realistycznym... Nie przypomina go zbyt, ponieważ niepotrzebnie szyłam go we wszystkich miejscach... Trudno.
Owijki są pod kolor tego czapraku (-a?) zapinane na rzepy.

-----------------------------------------------------------------------

Następny czaprak zrobiłam dla Hellaniki (GG Valentine). Także robiłam go na wzór tego samego ( innego koloru, z tej samej kolekcji) co na Lucky'ego.
Owijki są zapinane na rzepy.

Ogłowie jest z bardzo cienkiej, brązewej skórki. Sprzączki i wędzidło są tradycyjnie wygięte z druciku. Posiada regulowane paski policzkowe, podgardle, nachrapnik i skośnik, który można wyjąć.

Kaloszki... Są to moje drugie ( pierwsze opisze następnym razem) :)
Czarna skórka, ,,futerko" z ficu, zapinane na sprzączkę.

Hmmm... Nie wiem co pisać... Wszystko widać na zdjęciach... Za jakiś czas opiszę następne rzeczy... Dzisiaj nie mam siły :/

Pozdrawiam
Juliett

4 komentarze:

  1. Bardzo ładnie Ci to wyszło. Czaprak dla Hellaniki bardziej mi się podoba,ale to jedynie kwestia koloru.;)
    Zapraszam na n/n
    greenhillstable.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Czaprak Lucky'ego ładnie obszyty, ale wydaje mi się trochę za mały.Za to owijki super, obie pary :).
    Czaprak Walentyny jest jak prawdziwy, a i kolory bardzo mi się podobają ^^.
    Ogłowie przecudowne *-*!!Realistyczne i szczegółowe *-*.Cudo!
    Kalosze też fajne :).Ta mini sprzączka!
    Ogółem widać, że się napracowałaś i wyszło prześlicznie, zazdroszczę cierpliwości :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Czaprak niestety jest trochę przykrótki, ale gdy to zauważyłam było już za późno :(

      Usuń
  3. Ogłowie jest cudne! :) kaloszki miodzio *.* reszta też śliczna :) chociaż nad czaprakami możesz jeszcze popracować co nie zmienia faktu że są śliczne :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    amore-cane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń