W ostatnim poście wspomniałam, że zamierzam zrobić serię notek dotyczącą moich tradków. Tradycyjnie musiało minąć trochę czasu zanim Julek się namyśli gdzie konisko zabrać na zdjęcia a potem wybrać się w to miejsce a najlepiej po drodze jeszcze zachorować i robić sesję ze stanem podgorączkowym :') a co tam.
W każdym razie po zrobieniu zdjęć na kwiecistej łączce ( właśnie to miejsce sobie upatrzyłam ) owe fotki przeleżały sobie jeszcze długo w folderze.
Wczoraj zaczęła się wyczekiwana przerwa świąteczna i teraz można na spokojnie zająć się sprawami modelowymi. Nadrobiłam zaległe zdjęcia nowego sprzętu i mam co pokazywać :D Przy okazji wzięłam również ze sobą Rapsodię, a ta dumnie pozowała z oczekiwaniem na publikację notki z jej ,,osobą''.
~~~
Breyer Traditional - Rhapsody in Black #1752
Jestem mega szczęśliwa, że arabka nareszcie dołączyła do grona karusów na mojej półeczce :p Stoi sobie obok Cortesa, Totka, ciemnego Valegro, Valentyny... Zaraz zaraz... Valegro? Kolejny nowicjusz w stadzie czekający na swój post :)
Ślicznotka zaczęła u mnie karierę modelki... Tutaj prezentuje nowe ogłowie micklem, które będzie niedługo do nabycia :D
Gigantyczne kwiaty nie były jej straszne, z podniesionym ogonkiem i powiewającą grzywą, dumnie kłusowała w pośród nich.
Anatolia ostatnio podsunęła mi pomysł aby wybrać się z nią i innymi naszymi arabkami na pokaz bo ich piękno jest tu niedoceniane... Może rzeczywiście powinniśmy zacząć trenować i budować formę?
Ooo a tu kto? Snow też pozował c:
Ah te liście... Czarnulka się w nich zatapiała... |
Uwielbiam te kwiatki! Rosną na tej polance od lat a ja co roku sobie postanawiałam, że zrobię tu zdjęcia i mi nie wychodziło :p Jak już do tego doszło to okazało się iż lepiej było zabrać ze sobą większe konie.
~~~
Muszę pomyśleć nad zmianą tła blogowego bo wiosna zaczęła się już dawno a tu nadal śnieżny klimat :P
Pozdrawiam!
Gratuluję nowego nabytku. Sama lubię ten mold w każdym chyba malowaniu i na pewno ponownie do mnoe z czasem trafi. Ogłowie cudo i gdyby nie fakt, że potrzebuje siodel na moje gtubaski to pewnie bym przygarnela. Łąka jest boska i zazroszcze jej, bo zdjęcia wyszły niesamowite. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratki nowego konia :D Ta łączka jest świetna!
OdpowiedzUsuńOgłowie wygląda super :)
Pozdrawiam
Aww kocham te kwiatki, to coś cudownego :)
UsuńAw <3 Super opis i super fotki!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, wiesz na jakie fotki ja czekam B)
Aw Janke dziękuję :3 tamtymi fotkami podzielę się również na stronce B)
UsuńDługo czekałam na ten post i się doczekałam! Ta klacz jest śliczna! Bardzo mi się podoba, tylko szkoda, że należy do jednych z mniejszych tradów. Śliczne fotki i Ogłowie 😄. Pozdrawiam i zapraszam do mnie 😊
OdpowiedzUsuńOj tam... wzrost przy takiej cudownej rzeźbie nie gra roli :p w końcu to arabek :)
UsuńNo w sumie, ale i tak wolę większe modele 😄
UsuńModel jest naprawdę świetny. Sama zastanawiam się nad jej kupnem, ale ubolewam nad tą czarną maścią, bo takim koniom gorzej się robi zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZdjęcia naprawdę świetne, a ta łączka wygląda bajecznie. Niestety u mnie takich nie ma.
Twoje wyroby są naprawdę niesamowite, że też masz czas i chęci na robienie takich cudeniek.
Pozdrawiam!
Faktycznie, światło mocno się odbija. Mimo wszystko bardzo polecam ten mold ze względu na wspaniałą rzeźbę, a maść można zmienić :) Z czasem u mnie ciężko ale nie można ciągle w sprawach szkolnych siedzieć :P Dziękuję!
UsuńModle jest naprawdę przepiękny. Sama rozważam jej zakup, szkoda że ma tak nudną maść.
OdpowiedzUsuńZdjęcia wyszły ci naprawdę piękne, łączka wygląda bajecznie na fotografiach. A to ogłowie to majstersztyk!
Pozdrawiam !
Dziękuję :)
UsuńU mnie zajmuje nieoficjalnie trzecie miejsce na wishliście (na pierwszym jest Partly Cloudy raczej nie do zdobycia przeze mnie). Szkoda, że taka mała, gdyż na pierwszego trada marzyłby mi się jakiś bardziej ,,uniwersalny" model. Nad zdjęciami powzdychałam, więc chyba mogę już sobie iść :P Mam prośbę: zrobisz post o narzędziach jakich używasz do tworzenia tym małych, aczkolwiek fantastycznych miniatur rzędów końskich?
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
Ah mi również szkoda tej Partly Cloudy ale co zrobić :/ Kobyłka jest arabkiem dlatego jej rozmiary są takie a nie inne ale mimo tego przewyższa wiele modeli stylem wykonania :) Co do postu o narzędziach... nigdy nie planowałam czegoś takiego, a to naprawdę fajny pomysł! Może uda mi się coś zrobić w tym kierunku :D
UsuńDzięki!
Rhapsody to faktycznie śliczny mold, mi też trochę drzewiej wpadł już w oko, no ale cóż, może jeszcze kieeedyś będzie (;
OdpowiedzUsuńA co do wzrostu, to zgadzam się z Juliett - arabki są niskie i fajnie, że Breyer to oddaje. Do mojej siostry ostatnio dojechała Arabian Mare, tak drobna, że aż się zdziwiłyśmy. Ale jak porównać to w kłębie jest gdzieś taka jak Hwin, więc chyba nie jest źle d;