poniedziałek, 12 listopada 2018

Pożegnania i wielkie powroty - Salinero i Fabien...

Jej, nadeszła chwila, w której nareszcie mogę podzielić się z Wami nowymi zdjęciami :D Jak sam tytuł wskazuje post dotyczyć będzie dwóch ujeżdżeniowców. Oba moldy miałam u siebie już w kolekcji. Pierwszy - Salinero, był u mnie w malowaniu kasztanowatym jako portret Mistral Hojrisa. Historia się z nim wiązała dość długa, ponieważ był pierwszym modelem breyer traditional jakiego kupiłam. Konisko przeszło wiele w swoim życiu, a po jego sprzedaży czułam pewnego rodzaju pustkę... Gdy tylko nadarzyła się okazja by kupić Salinero nie zastanawiałam się długo :P

Breyer Traditional Keltec Salinero

Rząd, który widzicie na zdjęciach jest najnowszym jaki udało mi się zmajstrować...
Więcej o nim napiszę kiedy indziej. 
Salinero to ciemnogniady wałach rasy hanowerskiej (ma nawet palenie hodowlane na udzie!). Jest bardzo rozbudowany, kawał konia z niego :D



Fabien jest półkowym kolegą ''po fachu''. Siwek nie jest portretem żadnego konkretnego konia, sprzedawany był jako model dla klubowiczów breyerowego Collector Club w 2015 roku co oznacza, że jest z edycji limitowanej. Cieszę się, że trafił do mnie, specjalnie sprzedałam Totilasa, gdyż wydawał mi się nieco zmarnowany w wersji czarnej :/ 

 

Ostatnio coraz więcej siwków pojawia się u mnie w kolekcji… Od grudnia 2017 kupiłam już osiem różnego rodzaju siwków a do końca tego roku mają jeszcze dojść trzy modele tej maści... Czy to powoli oznacza uzależnienie? :p

Zdradzę tylko, że jednym z siwków mających się w niedalekiej przyszłości tu zjawić, będzie model, którego pragnę już od kilku lat! Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu bo wcześniej osiągał ceny dla mnie zawrotne aż pewnego dnia znalazła się osóbka chętna na wymianę za sprzęt. Co prawda pożegnałam się z moim ukochanym rzędem westernowym ale mam nadzieję, że była to dobra decyzja :D

Pozdrawiam!

14 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia! Salinero podoba mi się naqet bardziej niż Mistral, którego sama posiadam a Totilas w wersji siwej wymiata. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zdjęcia! Rząd również super, zwłaszcza podobają mi sie te wodze. Salinero jest poprostu przepiękny! Na początku nie podobał mi się jednak teraz po twoich zdjęciach uważam że jest niesamowity.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki 😄 Ciesze się, że udało mi się ciebie przekonać do niego 😁

      Usuń
  3. Oj Fabianka to ja bym przygarnęła :D, mogłaś się zarazić siwkami - jak powszechnie wiadomo to choroba bardzo zakaźna i w niektórych przypadkach nieuleczalna ;D... Hmm... siwek osiągający zawrotną cenę... czyżby mój Alborozo będzie miał braciszka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tymi śiwkami chyba zaraziłam się od Cebie po LSie bo naoglądałam się zbyt wielu piękności 🤣 Cena może nie aż taka zawrotna ale zazwyczaj nieokazyjna. Niestety nie Alborozo ale również posiadasz ten model!💛

      Usuń
    2. no to stawiam na O'Learysa :D

      Usuń
  4. Wprost cuda! Widzę, że nie tylko mi nie przypadł go gustu kary Totek, kupuję zamiast niego Winter Wonderlanda. Rząd przecudowny jak i same zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny sprzęt robisz, mam do ubrania konie barbie więc będę wdzięczna za podpowiedź skąd wziąć sprzączki. Marzy mi się też choć jeden breyer, jaki to rozmiar? W breyerach jestem zielona więc chętnie się douczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie! Konie barbie są w nieco większej skali (1:6) niż Breyer z moich zdjęć (rozmiar traditional czyli skala 1:9) ale wydaje mi się, że na oficjalnej stronie Rio Rondo jest możliwość zakupienia sprzączek również pasujących do nich ☺️ Breyer oferuje kilka rozmiarów swoich modeli, idzie za tym rowniez ich cena. Najmniejsze sa Minnie Winnies (skalą 1:64) mozna je kupić w torebeczkach. O połowę większe (w skali 1:32) są Stablemates, Classics to skala 1:12, Traditional (są to zazwyczaj portrety slawnych koni) w skali 1:9. Jakiś czas temu Breyer wypuścił również serię w skali 1:6, ktore pasuja do lalek Barbie ale póki co sa to tylko źrebaki.

      Usuń
  6. Piękne koniska! Rząd na Salinero jest świetny!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudne zdjęcia! Wiem, że nie powinnam, ale zazdroszczę obu panów, a siwy Totek to już w ogóle cudo.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń