czwartek, 16 lipca 2015

Nowy kobył...

Siemanko :D Dzisiaj opowiem Wam krótko o naszej nowej mieszkance pensjonatu...
Jest nią klacz knabstrupper hodowli schleich z roku
2015. Gdzy otworzyliśmy klapę koniowozu byłam pozytywnie zaskoczona. Na internetowych zdjęciach wyglądała kiepsko... Długo się nad nią zastanawiałam... Zaryzykowałam :)
Groza - bo takie otrzymała imię - okazała się być przyjaznym i uroczym zwierzakiem.
Nie wiemy jednak jeszcze jaką jest wobec innych koni... Chodzi na pastwisku leżącym obok łąki, na której pasie się jej kolega z poprzedniej stajni - fiord Geronimo. Gdy obwąchują się i kwiczą wygląda to bardzo zabawnie :) ale wracając do naszej koniowatej...
Kupiliśmy ją, by uczyła młodych adeptów jeździectwa ... Dzisiejsza jazda ukaże czy to dobra decyzja :) trzymajcie za nią kciuki! Gdy biega po pastwisku jest bardzo szybka, zwinna i nieprzewidywalna. Bryka i dębuje bez przerwy. Nikt by nie pomyślał ile sił i energii kryje wewnątrz ta długonoga istota :) jednak gdy ktoś z personelu wchodzi na jej wybieg, zamienia się w delikatną, spokojną kobyłkę.

Podczas kilku jazd na maneżu, widzieliśmy jak próbuje zwrócić na siebie uwagę podskakując i robiąc przeróżne śmieszne rzeczy :) wydaje mi się, że stęskniła się za pracą pod siodłem :D ale już niedługo... Sprawdzamy  co potrafi nasza GROZA :)

Teraz pokaże Wam kilka zdjęć koniowate :)
Nie wiem co mogę o niej więcej napisać...
Ale... Czy tylko mi wydaje się, że jej prawa przednia noga jest za długa? :/








Spotkanie Grozy i Geronimo :)


No i mój drapiący się pies spłoszył biednego konia :')


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Uwaga, uwaga!

Paczcie co mam xd

Kto zgadnie co do mnie dojechało? :D
No to ten tego... Spadam robić fotki na kolejny post:)
Żegnajcie :)


4 komentarze:

  1. Co to przyjechało??? No nie wiem :/
    (Pewnie jakiś trąd, albo kilka mniejszych koni)
    Groza jest śliczna, ale mi tez się wydaje, że ta wysunięta noga jest za długa...
    Zapewne cyrkiel w domu posiadasz, więc możesz sprawdzić (no jednak matma się czasem w życiu przydaje [właściwie geometria, ale kit z tym XD])
    Ładne fotki i fajny ten pieseł =)
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniełka śliczna, jest na mojej chciejliście :).Tylko ta grzywa mnie trochę odstrasza.
    Ale ogólnie to bardzo przypomina konia Pippi ;D
    Nie mam pojęcia co jest w tajemnej paczuszce! Mam nadzieję, że nie będziesz nas długo trzymać w niepewności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu paczka! Trad, SM, classic a może LB? Ja knabkę mam i bardzo lubię też mam takie wrażenie co do nogi... U mnie to koń prywatny. Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję klaczki. Faktycznie w katalogu jakoś nie przemawia,ale u ciebie wygląda ślicznie. W paczce... myślę , że Customy. Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń