wtorek, 26 sierpnia 2014

Kontynuując...


Cześć wszystkim!
 Dziś zacznę od pokazania wam nowego kompleciku dla koników stablemates.
Siodełko ma regulowane strzemiona i popręg odpinany z obu stron.


Z boku wygląda to tak...


Ogłowie jest na razie bez naczułka, ale postaram się dorobić go jak będę miała czas.
Podgardle i nachrapnik są regulowane.

Spróbuję dodać dzisiaj jeszcze jeden post, w którym opiszę wczorajsze kantarki.
Jutro może schleich =)

Proszę piszcie swoje opinie w komentarzach <3 
Pozdrawiam Juliett, do następnego.

3 komentarze:

  1. Świetne akcesoria, szczególnie biorąc pod uwagę, że są robione na tak maciupkie łepki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne siodło *o*
    Ogłowie też niczego sobie ;)

    OdpowiedzUsuń